VAT-1 a prawo do odliczenia. Sądy przychylne, a fiskus?

Adnotacja VAT-1 może pojawić się w dowodzie rejestracyjnym samochodu ciężarowego – po wizycie na stacji kontroli pojazdów. Pojawiająca się wśród dealerów wątpliwość dotyczy tego, czy taka adnotacja kreuje czy jedynie potwierdza prawo do pełnego odliczenia VAT od wydatków związanych z pojazdem ciężarowym? Kolejny sąd administracyjny wskazał, że jedynie potwierdza. Niestety innego zdania jest fiskus.

Dealerzy, którzy wykorzystują we własnej działalności samochody ciężarowe, których konstrukcja wyklucza użycie ich do celów niezwiązanych z działalnością gospodarczą (lub powoduje, że użycie w takim celu jest nieistotne) mają prawo do pełnego odliczenia VAT w związku z wydatkami dotyczącymi takich pojazdów. W praktyce mogą się oni jednak spotkać w tym obszarze z rozbieżnym podejściem sądów i organów podatkowych.

Głównym powodem problemu są powtarzające się interpretacje indywidualne, w których Dyrektor KIS twierdzi, że prawo do pełnego odliczenia VAT podatnikowi przysługuje dopiero po uzyskaniu zaświadczenia z okręgowej stacji kontroli pojazdów i wpisu VAT-1 w dowodzie pojazdu. Tym samym wszelkie wydatki związane z tym pojazdem przed uzyskaniem VAT-1 uprawniają podatnika do odliczenia jedynie połowy VAT naliczonego, co wskazano choćby w nowej interpretacji indywidualnej Dyrektora KIS z 27 lipca 2022 r. (sygn. 0114-KDIP4-2.4012.255.2022.2.MB).

Stanowisko Dyrektora KIS dziwi, ponieważ w tej sprawie zapadło wiele pozytywnych dla podatników orzeczeń sądów administracyjnych.

Fiskus nieugięty

Warto przypomnieć, że zaświadczenie VAT-1 (w postaci adnotacji w dowodzie rejestracyjnym) można uzyskać, wykonując dodatkowe badanie techniczne na SKP, w wyniku którego potwierdzone zostanie, że badany pojazd nie jest samochodem osobowym, a dodatkowo: że posiada on jeden rząd siedzeń, który jest oddzielony od części przeznaczonej do przewozu ładunków ścianą lub trwała przegrodą.

Sądy – w tym NSA – potwierdzają, że istnienie odpowiednich cech konstrukcyjnych pojazdu jest kryterium obiektywnym, zaś konieczność przeprowadzenia badania technicznego i uzyskanie wpisu VAT-1 do dowodu rejestracyjnego to jedynie wymogi formalne. Nie kreują one prawa do pełnego odliczenia, lecz jedynie je potwierdzają.
Paweł Jaworski
Paweł Jaworski

 

W ostatnim okresie w tej sprawie wypowiedział się m.in. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach. Sprawa dotyczyła podatnika, który wyleasingował pojazd, a następnie – 1 września 2021 r. – dokonał jego rejestracji. Już od tego momentu przedsiębiorca użytkował pojazd z zamiarem pełnego odliczenia VAT od wydatków z nim związanych. 

Wpis do dowodu rejestracyjnego VAT-1 pojawił się dopiero po przeglądzie technicznym, który nastąpił 24 listopada 2021 r. Zdaniem przedsiębiorcy adnotacja uzyskana w wyniku przeprowadzonego badania technicznego jedynie potwierdzała jego prawo do pełnego odliczenia VAT z faktur dotyczących pojazdu uzyskanych w okresie od 1 września do 24 listopada. Z tym stanowiskiem nie zgodził się Dyrektor KIS, twierdząc, że z przepisów ustawy o VAT wynika, że prawo do pełnego odliczenia stwierdza się dopiero po przeprowadzeniu badania technicznego przez okręgową stację pojazdów potwierdzonego zaświadczeniem oraz wpisem do dowodu rejestracyjnego pojazdu. W ocenie Dyrektora KIS brak tych elementów nie pozwala podatnikowi na pełne odliczenia VAT z faktur dokumentujących wydatki na ten pojazd. Takie prawo – zdaniem fiskusa – pojawi się dopiero 24 listopada i wykreuje ono właśnie badanie przeprowadzone przez diagnostę.

Przychylny także NSA

Ze stanowiskiem Dyrektora KIS nie zgodził się – wspomniany już – Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach. Zdaniem Sądu do stwierdzenia prawa do pełnego odliczenia od pojazdów ciężarowych wystarczy istnienie odpowiednich cech konstrukcyjnych pojazdu. W orzeczeniu podkreślono, że, jeżeli cechy konstrukcyjne pojazdu wskazują, że nie może być on użytkowany poza działalnością gospodarczą, to zaświadczenie okręgowej stacji kontroli pojazdów i wpis do dowodu rejestracyjnego stanowią jedynie dodatkowe dowody. Nie kreują natomiast prawa do pełnego odliczenia (wyrok WSA w Kielcach z 7 lipca 2022 r. sygn. akt. I SA/Ke 203/22).

Takie stanowisko Sądu potwierdza jedynie utrwaloną linię orzeczniczą. Co istotne podobne stanowisko przedstawił Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 10 października 2019 r. (sygn. I FSK 1492/17). W ocenie NSA istnienie odpowiednich cech konstrukcyjnych pojazdu jest kryterium obiektywnym, zaś konieczność przeprowadzenia badania technicznego i uzyskanie wpisu do dowodu rejestracyjnego to jedynie wymogi formalne. Nie kreują one prawa do pełnego odliczenia, lecz jedynie je potwierdzają.

Paweł Jaworski

Autor: Paweł Jaworski

Konsultant w Gekko Taxens. Specjalizuje się w prawie podatkowym, w szczególności w podatku VAT.

Zajmuje się bieżącym wsparciem klientów funkcjonujących na rynku motoryzacyjnym oraz farmaceutycznym. Był zaangażowany w wiele projektów obejmujących przeglądy VAT i CIT, korekty rozliczeń VAT, przygotowanie opinii podatkowych oraz wniosków o wydanie interpretacji indywidualnych. 

Uczestniczy również w projektach związanych z raportowaniem VAT, składaniem zgłoszeń Intrastat oraz wsparciem w zakresie rejestracji i obsługi platformy PUESC.