Choć linia orzecznicza dotycząca stacji ładowania samochodów elektrycznych i podlegania takich urządzeń opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości była ugruntowana, i co najważniejsze, korzystna dla podatników, niedawne wyroki NSA i WSA w Łodzi znacznie zwiększają ryzyko w tym obszarze. Dotyczy ono przede wszystkim podatników będących właścicielami stacji ładowania samochodów elektrycznych przed 31 grudnia 2024 r.
Kwalifikacja stacji ładowania samochodów elektrycznych pozostaje przedmiotem sporów między podatnikami a organami podatkowymi, które uznają tego typu urządzenia za budowle podlegające opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości. Ci podatnicy, którzy nie zgadzali się z taką interpretacją, bronili swojego podejścia przed sądami administracyjnymi, które do tej pory co do zasady nie podzielały wykładni organów i nie zgadzały się na kwalifikowanie stacji ładowania jako budowli, a w konsekwencji ich opodatkowania podatkiem od nieruchomości.
Tytułem przykładu można powołać orzeczenie WSA w Olsztynie z 17 lipca 2024 r., w którym Sąd wyraźnie podkreślił, że w jego ocenie stacja ładowania pojazdów nie stanowi urządzenia budowlanego, o którym mowa w art. 3 pkt 9 prawa budowlanego, a w konsekwencji budowli w rozumieniu art. 1a ust. 1 pkt 2 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych.
Analogiczne stanowisko zajął również WSA w Łodzi w wyroku z 6 sierpnia 2024 r., w uzasadnieniu wskazując dodatkowo, że nie można uznać, że stacje ładowania pojazdów, które: i) posadowione są na fundamencie prefabrykowanym, dedykowanym do konkretnego modelu stacji; ii) przymocowane są do powierzchni w postaci betonowej lub żelbetowej płyty parkingowej, jak również do fundamentowej lub stropowej płyty garażu wielostanowiskowego – spełniają kryteria urządzenia budowlanego, o których mowa w art. 3 pkt 9 ustawy Prawo budowlane. W szczególności – jak wynika z wyroku – obiekty te nie spełniają kryterium związku funkcjonalnego. W konsekwencji stacja ładowania pojazdów elektrycznych nie podlega opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości (z wyłączeniem ewentualnego fundamentu lub podobnej powierzchni).

WSA w Łodzi zmienia zdanie
To właśnie powyższe orzeczenie – korzystne z perspektywy podatników – zostało zaskarżone przez Prezydenta Miasta Łodzi do NSA, który 11 marca 2025 r. uchylił pierwotny wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania WSA w Łodzi, celem zbadania, czy stacja ładowania stanowi wolnostojące urządzenie techniczne kwalifikowane jako budowla na gruncie podatku od nieruchomości.
W oparciu o wytyczne NSA, WSA w Łodzi wyrokiem z 8 lipca 2025 r. orzekł, że stacja ładowania pojazdów elektrycznych – jako obiekt wolnostojący, wymieniony w przepisach prawa budowlanego oraz ustawy o elektromobilności – spełnia definicję budowli, a tym samym podlega opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości.
Kogo dotyczy ryzyko?
Opisany powyżej wyrok WSA w Łodzi nie jest ostateczny, został bowiem zaskarżony przez podatnika, próbującego bronić stanowiska, zgodnie z którym stacje ładowania samochodów elektrycznych nie są budowlami i nie podlegają opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości.
Dostrzegamy jednak ryzyko utrzymania niekorzystnej interpretacji przepisów również przez NSA, w kontekście powołanego powyżej wyroku NSA z 11 marca 2025 r. i prób opodatkowania tego typu urządzeń podatkiem od nieruchomości przez organy.
Co istotne, ryzyko podatkowe dotyczy podatników będących właścicielami stacji ładowania samochodów elektrycznych przed 31 grudnia 2024 r. Sądy administracyjne rozpatrywały bowiem zagadnienie kwalifikacji tego typu instalacji na gruncie poprzedniej wersji przepisów, uchylonej z końcem 2024 r.
W naszej ocenie ryzyko uznania stacji ładowania samochodów elektrycznych za budowle na gruncie nowej definicji budowli w podatku od nieruchomości, obowiązującej od 1 stycznia 2025 r., jest na ten moment nieistotne.

Autor: Łukasz Andruszkiewicz
Doradca podatkowy, prawnik, menedżer w Gekko Taxens Doradztwo Podatkowe. Członek Rady Podatkowej Konfederacji Lewiatan z ramienia Związku Polskiego Leasingu. Specjalizuje się w doradztwie w zakresie podatku VAT i podatkowych aspektów umów leasingu. Posiada kilkunastoletnie doświadczenie zdobyte w działach prawnych i podatkowych instytucji finansowych, obejmujące m.in. przygotowywanie i wdrażanie procedur podatkowych, reprezentowanie Klientów w postępowaniach administracyjnych, podatkowych oraz sądowo-administracyjnych, a także doradztwie dotyczącym raportowania schematów podatkowych (MDR).