Samochód do ewidencji środków trwałych po roku od rejestracji? Nie zawsze

kalendarz samochód

W okresach, gdy dostępność samochodów była większa, a klienci mogli przebierać w oferowanych autach, dealerzy często mierzyli się z ryzykiem konieczności wprowadzenia do ewidencji środków trwałych (i rozpoczęcia dokonywania odpisów amortyzacyjnych) np. samochodów demonstracyjnych, których nie udało im się sprzedać przed upływem roku od daty rejestracji. Interpretacja Dyrektora KIS potwierdza, o jakie czynności dealer powinien zadbać, by przyjęcie do ewidencji środków trwałych nie było konieczne nawet po upływie 12 miesięcy.

Zgodnie z art. 16e ust. 1 podatnicy, którzy wytworzą lub nabędą składniki majątku wymienione w art. 16a ust. 1 i art. 16b ust. 1, czyli m.in. samochody, których wartość przekracza 10 tys. zł, po upływie 12 miesięcy od rozpoczęcia ich używania, powinni zaliczyć je do ewidencji środków trwałych. Przepisy wymagają w takiej sytuacji również rozpoczęcia dokonywania odpisów amortyzacyjnych od takich składników majątku. Dealerzy często zastanawiają się, czy takie działania należy podjąć również wobec posiadanych samochodów demonstracyjnych, zastępczych i funkcyjnych (służbowych). Dzięki interpretacji Dyrektora KIS z 18.11.2021 r. (sygn. 0111-KDIB1-1.4010.455.2021.1.BS) wiadomo, że takich wymogów nie będzie – o ile dealer z odpowiednim wyprzedzeniem podejmie określone działania.

Zmiana przed upływem roku

Interpretacja została wydana dla jednego z dealerów marek premium. Posiadane przez niego samochody (demo, zastępcze, służbowe) traktowane są jako towary handlowe, które są oferowane klientom. Z uwagi na taki charakter pojazdów dealer nie ujmuje w kosztach w żaden sposób wydatków na ich zakup – są one „zawieszane” na magazynie. Wspomniane samochody mają kompleksowe ubezpieczenie, zawierające OC i AC. Jeżeli kupca na dany pojazd nie uda się znaleźć przez 11-12 miesięcy, przed upływem roku od daty jego rejestracji, przestaje on być wykorzystywany przez firmę dealerską i trafia do działu samochodów używanych, który podejmuje działania zmierzającego do sprzedaży auta.

W momencie gdy auto trafia do komórki zajmującej się pojazdami używanymi, dealer zawiera dla niego jedynie polisę komisową (na okresy miesięczne), obejmującą wyłącznie ubezpieczenie OC dla samochodów używanych. Po „przemieszczeniu” pojazdu do działu aut używanych jego wykorzystywanie jest ograniczone do jazd testowych z klientami, którzy wyrazili chęć zakupu samochodu. Dealer zadbał również o procedury, które wykluczają możliwość wykorzystywania pojazdów używanych, przeznaczonych do ich odprzedaży, do celów innych niż ich odprzedaż. W tym celu m.in. wprowadzono regulamin dotyczący samochodów używanych, który określa sposób przechowywania samochodów, dokumentów i kluczyków, zasady przeprowadzania jazdy próbnej, a także pozostałe sytuacje, w których taki samochód może być wykorzystywany (przeparkowanie na placu i konieczność dokonania typowych czynności eksploatacyjnych, jak mycie czy tankowanie).

regulamin samochodów używanych baner

Fiskus potwierdza

Wobec tak opisanego stanu faktycznego organ podatkowy stwierdził, że jeżeli samochody należące do dealera jeszcze przed upływem 12 miesięcy od ich rejestracji zostaną przesunięte z magazynu towarów handlowych na magazyn towarów używanych, a także że dealer zaprzestanie ich użytkowania i powierzy je do odrębnego działu, gdzie są one oferowane na sprzedaż, to spółka dealerska nie będzie miała obowiązku wprowadzenia ich do ewidencji środków trwałych i wartości niematerialnych i prawnych.

Fiskus zauważył jednak, że w przypadku, gdy po upływie roku takie samochody nadal byłyby używane, po stronie dealera powstałby obowiązek zaliczenia ich do środków trwałych. Sytuację należałoby również traktować jako ujawnienie środka trwałego, o którym mowa w art. 16h ust. 1 pkt 4 ustawy o CIT, który przewiduje, że w przypadku ujawnienia środków trwałych nieobjętych dotychczas ewidencją, należy rozpocząć dokonywanie odpisów amortyzacyjnych – począwszy od kolejnego miesiąca po wprowadzeniu pojazdu do ewidencji środków trwałych.

Jeżeli samochody należące do dealera jeszcze przed upływem 12 miesięcy od ich rejestracji zostaną przesunięte z magazynu towarów handlowych na magazyn towarów używanych, to nie będzie obowiązku wprowadzenia ich do ewidencji środków trwałych. Gdyby jednak po upływie roku takie samochody nadal byłyby używane, po stronie dealera powstałby obowiązek zaliczenia ich do środków trwałych. Sytuację należałoby również traktować jako ujawnienie środka trwałego, co oznacza konieczność rozpoczęcia dokonywania odpisów amortyzacyjnych.
Bartosz Mazur
Bartosz Mazur

I tak konsekwencji brak?

Warto jednak również zwrócić uwagę, że w przypadku gdy składnik majątku, np. omawiany samochód, będzie używany powyżej roku, a mimo to nie zostanie zaliczony do środków trwałych, przepisy – a konkretnie art. 16 ust. 1 – nakazują wyłączyć z kosztów uzyskania przychodu wydatki poniesione na jego nabycie (a także wpłacić odsetki liczone od dnia zaliczenia do kosztów wydatków na nabycie składnika majątku do dnia, w którym okres jego używania przekroczył rok). Tymczasem większość dealerów – w tym również ten, który wystąpił z wnioskiem o interpretację – nabywając samochody, mające być wykorzystywane np. do jazd próbnych jedynie przez kilka miesięcy, a potem przeznaczone do sprzedaży, wydatek na ich zakup zalicza do kosztów dopiero w momencie, gdy zostaną one faktycznie sprzedane. Oznacza to zatem, że nawet jeśli dealer nie wprowadzi do ewidencji środków trwałych samochodu, którego okres użytkowania przekracza 12 miesięcy, nie spotkają go z tego tytułu żadne konsekwencje podatkowe ani finansowe.

Jest jednak jeszcze bardziej istotna kwestia. Uznanie samochodu za środek trwały powodowałoby, że do droższych samochodów miałby zastosowanie art. 16 ust. 5i ustawy o CIT, który przewiduje, że – w dużym uproszczeniu – maksymalny koszt podatkowy przy zbyciu środka trwałego wynosi 150 000 zł. Z tej perspektywy korzystne podejście zaprezentowane w interpretacji nabiera istotnego znaczenia.

Bartosz Mazur

Autor: Bartosz Mazur

Partner, doradca podatkowy w Gekko Taxens Doradztwo Podatkowe. Od 2012 r. doradza zarówno firmom z sektora MŚP i inwestorom indywidualnym, jak i globalnym korporacjom. Zajmuje się głównie podatkami dochodowymi. W przeszłości pracował jednak również w działach zajmujących się podatkiem VAT, dzięki czemu zdobył wszechstronną wiedzę, pozwalającą na kompleksową obsługę klientów. 

Prowadzi przeglądy podatkowe, pomaga budować efektywne podatkowo struktury działalności gospodarczej i wpiera klientów w bieżącym biznesie. Reprezentuje klientów w postępowaniach przed organami podatkowymi i sądami administracyjnymi. Specjalizuje się w szczególności w doradztwie dla firm z branży leasingowej, motoryzacyjnej, farmaceutycznej, IT, nieruchomości. Wspiera także biura rachunkowe.