W zależności od uzgodnień z klientem skorygowanie faktury dotyczącej samochodu używanego w przypadku zastosowania błędnej procedury sprzedaży może leżeć albo w interesie samego dealera, albo klienta. W takiej sytuacji przepisy jasno wskazują, czy wystawienie faktury korygującej to obowiązek czy jedynie prawo sprzedającego. Klarowne są również zasady wystawienia korekty, choć w tym kontekście pewne zamieszanie może wprowadzić Krajowy System e-Faktur.
Sprzedając samochody używane, dealerom zdarza się zastosować nieprawidłową procedurę sprzedaży. Najczęściej pomyłka dotyczy sytuacji, w której dealer wystawia fakturę z podatkiem VAT w wysokości 23%, podczas gdy miał on prawo do skorzystania z procedury VAT marża. O błędzie firma dealerska często dowiaduje się z opóźnieniem – bywa, że znacznym – a w każdym razie już po tym, jak klient finalny zdążył zarejestrować nabyty pojazd.
Czy w takiej sytuacji wystawienie przez dealera faktury korygującej jest obligatoryjne? I w czyim interesie będzie ewentualna korekta? Jeśli dealer umówi się z klientem na sprzedaż samochodu w kwocie X powiększonej o podatek VAT, to wystawienie korekty będzie korzystne z perspektywy klienta i to jemu będzie zależało na skorygowaniu pierwotnego dokumentu i zwrocie części podatku VAT. Jeśli natomiast uzgodnienia z klientem dotyczyły kwoty brutto, to ewentualna korekta będzie działała na korzyść dealera, ponieważ w drodze korekty dealer miałby de facto prawo do zachowania dla siebie części podatku VAT z pierwotnej faktury.
Warto jednak mieć świadomość, że przepisy nie wymagają korygowania sprzedaży w takich sytuacjach, ponieważ art. 120 ust. 14 ustawy o VAT mówi o tym, że podatnik może stosować ogólne zasady opodatkowania do dostaw towarów, do których mają zastosowanie przepisy ust. 10 i 11. Oznacza to, że dealer, kupując towary używane od podmiotów, od których nabycie uprawnia do późniejszej odprzedaży samochodu w procedurze marży, ma możliwość, by zastosować ogólne zasady opodatkowania takiej dostawy, a więc do tego, by pierwotnie wystawiona faktura zawierała podatek VAT w pełnej wysokości. W rezultacie faktura zawierająca podatek VAT nie jest błędna i jej korekta nie wymagana. Jeśli jednak dealer przy sprzedaży samochodu używanego klientowi umówi się z nim na kwotę brutto, to wystawienie korekty będzie leżało w jego interesie.
Jak korygować?
Należy jednak pamiętać, że w sytuacji gdy transakcja faktycznie miała miejsce i doszło do sprzedaży samochodu, faktura korygująca nie powinna polegać na „wyzerowaniu” pierwotnego dokumentu i wystawieniu nowego. Organy podatkowe i sądy konsekwentnie utrzymują, że w takich okolicznościach skorygowana powinna zostać dana pozycja faktury. Zgodnie z przepisami w omawianej sytuacji korekta powinna polegać zatem na zmianie linii prezentującej kwoty netto, VAT i brutto na linię zawierającą wyłącznie kwotę brutto (obejmującą kwotę należną dealerowi wraz z marżą i VAT od tej marży) oraz dodaniu na fakturze informacji o zastosowanej procedurze – VAT marża towary używane.
Jednocześnie jednak warto mieć świadomość, że uwarunkowania uruchomionego niedawno Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) nie pozwalają np. na zmianę danych nabywcy na fakturze i Ministerstwo Finansów zaleca w takiej sytuacji przesłanie faktury korygującej „do zera” z błędnym NIP nabywcy oraz przesłanie odrębnej faktury (pierwotnej) – już z prawidłowym numerem NIP nabywcy. Prawidłowość takiego działania nie jest jednak poparta przepisami ani linią orzeczniczą oraz interpretacyjną. Nie da się jednak wykluczyć, że z uwagi na ograniczenia KSeF podejście do „zerowania” faktur ulegnie wkrótce zmianie.
Pytanie jednak, jak na sposób korygowania, który będzie całkowicie zgodny z przepisami (czyli: adnotacja „było” przy linii z kwotami netto, VAT i brutto oraz „winno być” przy linii wyłącznie z kwotą brutto, a także dodanie informacji o procedurze VAT marża) mogą zapatrywać się wydziały komunikacji i czy w związku z tym nabywca samochodu, który otrzymuje korektę, powinien podejmować jakieś działania? Moim zdaniem nie powinno być w takim przypadku żadnego problemu i w związku z otrzymaniem korekty przez kupującego nie pojawią się żadne dodatkowe obowiązki. W końcu pierwotna faktura, która została użyta do rejestracji pojazdu, zawierała prawidłowe dane nabywcy oraz odpowiednią kwotę zakupu auta.
Nie wydaje się więc, by wydział komunikacji musiał w ogóle wiedzieć o fakturze korygującej. Niemniej jednak istnieje pewne – zakładam, że niewielkie – ryzyko, że wydziały komunikacji będą stać na stanowisku, że powinny zostać o tym fakcie poinformowane. W związku z tym nie wykluczałabym również, że w takiej sytuacji urzędnicy będą chcieli wyrejestrować samochód i zarejestrować go po raz kolejny. Byłaby to sytuacja absurdalna, ponieważ zmiany wprowadzane poprzez fakturę korygującą są całkowicie neutralne, a modyfikowane parametry nie mają żadnego wpływu na kwestię rejestracji pojazdu, ale – jak już wspomniałam – nie da się takiego scenariusza wykluczyć.
Autor: Marta Szafarowska
Wykładowca Gekko Taxens Akademia. Specjalizuje się w zakresie szeroko rozumianych zagadnieniach podatkowych spotykanych w branży motoryzacyjnej. Od lat doradza dealerom, importerom i firmom leasingowym, umiejętnie wypracowując praktyczne rozwiązania nawet skomplikowanych problemów. Posiada bogate doświadczenie w doradztwie z zakresu CIT, VAT, PIT i akcyzy.